czwartek, 1 sierpnia 2013

Walka z czernią walką z wiatrakami

Szafa, dominujące kolory: czerń, czerwień, zieleń.
Dominujące kolor koszulki na lato? CZARNY
To nie tak, że człowiek nie lubi innych kolorów, owszem, lubi. Psioczę w te upały na swoje gusta i obiecuję sobie codziennie,że następnego dnia pojadę na jakaś wyprzedaż i kupię sobie lekkie kolorowe koszulki.
Standardem jest powrót z kolejnym czarnym tshirtem z nadrukiem (ostatnio rozmiar XL męski wypatrzony)
z kolorowym napisem O!


No i ginę w odmętach czerni, jeszcze mi glanów brakuje, rozpuszczam się w samochodzie, rozpuszczam się w komunikacji rozpuszczam(trochę mniej) na rowerze)
Ktoś by powiedział, przecież czarny jest be, czarny pochłania kolory czarny się nagrzewa, nic dziwnego.
Ale czarne koszulki to jednak bawełna a nie poliester,
czarne koszulki nie są jakimś elastanem czy lycrą,
czarne koszulki są z bawełny mam nadzieję naturalnej
czarny się nie nudzi...

Poza tym, czarny jest cudownym kolorem jeżeli człowiek nie bawi się mąką (i jakimiś innymi proszkami) nie trzeba za bardzo uważać gdzie się siada.
Problemem u mnie jest to, że jako osoba ekspresyjna i ulegająca "czarowi chwili" czasem zapomnę do gotowania pomidorówki ubrać jeden z moich fartuszków kucharza, i na czarnym luuuz, nie widać, ale na białym? Kosmiczny dramat.
Czarny rządzi
Wyglądam jak metalówa od wielu lat, odliczając glany, ale czarny t-shirt z napisem wygląda jakoś tak bardziej.... porządnie.
Czarny jest kolorem uniwersalnym.
Mając czarna sukienkę za pomocą różnych dodatków można zostać księżniczka, czarownicą, zakonnicą, żałobnikiem, księdzem, diabłem, wampirem, aniołkiem, topielicą,zombi, czego nie można powiedzieć o innych kolorach, które zawsze są "jakieś"
czarny to czarny.
Czarny z kolorowymi kropkami to nie brudny czarny, to kosmos!

W czarnym się nie wtapiasz, w czarnym masz klasę, w czarnym jeżeli jest się bardziej okrągłym ma się lepsze samopoczucie, jednak w czarnym ludziom szczupłym nadal wygląda się tak samo.
Czarny zdradliwy jest, myślisz, że wyglądasz dobrze, że nic dodać nic ująć.a tu spod czarnej warstwy leginsów widać białe majty.
lub wałeczki
lub białą oszukańczą niteczkę
lub łupież.

Jest tylko jedna rzecz, której nie znoszę i nie mam praktycznie; czarna torebka - czarna dziura współczesnej dziewczyny. nic nie ma szans aby się znalazło NIC!
Czarne okulary przeciwsłoneczne klasyka
Czarne spodnie - jeansy - jeżeli nie ścieralne to mistrzostwo świata. obecnie szukam skórzanych ale na mój wzrost nie produkują (a to zabawne..)

Drugim kolorem, który nałogowo uwielbia, to połączenie czerni i czerwieni ale o tym kiedy indziej.Ogólnie mam też fazę na: czerwony płaszcz+zielone spodnie+żółtą koszulkę, zdarza się.

Gorzej z trzecim ulubionym kolorem : zielenią - tu nie połączę z czerwonym, ponieważ wygląda to co najmniej..bożonarodzeniowo:) za to akurat w tym okresie wdziewam na siebie te połączenia bo to kiczowate i zabawne:) a chodzenie po sklepach z tłukącym się w głowie "no przecież nie kupisz zielonego sweterka do zielonej sukienki ani zielonych jeansów ani zielonych leginsów" odpada!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz