niedziela, 23 czerwca 2013

Jak przeżyć upał wg Geeka part1

Ponieważ dopadły nas w ostatnich dniach upały, (ja je ciężko przechorowałam ale przeżyłam) a Geek nie komputer coś robić musi żeby zająć mózg..
1. ubierz się lekko i przewiewnie, i na pewno nie zakładaj koszulki z ulubionym motywem superbohatera! (roztopi się i tyle będzie)
2. zrób zapas wody (lub innego ulubionego napoju) z założenia na tydzień oraz zapas słomek do picia (napoje lepiej i szybciej "wchodzą" przez słomkę
3. jeżeli masz okazję, idź się sklimatyzować! 
4. zapas książek/gier (polecam lekkie, humorystyczne tytuły lub powieści awanturnicze (brytyjskie) które dzieją się w zaginionych afrykańskich cywilizacjach lub po prostu Juliusza Verne )
z gier lekkie i przyjemne z małą ilością stresowych elementów.
5. leżaczek i alternatywa napodwórkowa /ogrodowa /balkonowa również wskazane :)
Olej masowe imprezy!
- wczorajsze Wianki oglądałam z b. dobrym skutkiem po Praskiej stronie Wisły :) efekt ten sam a ludzi i smrodku jakby mniej.... 
- leż i staraj się wyłączyć mózg...
- jedz lekkie potrawy lub lody! (zjadłabym....)
- puść przyjemną muzykę....

jakie to wszystko "oczywiste oczywistości" !
a teraz najważniejszy element, po przygotowaniu tego wszystkiego, nasmaruj się kremem przeciwko oparzeniom, wypryskaj srodkami na komary, weź książkę, leżaczek lub rower i kocyk pojedz gdzieś, gdzie ludzi mało  (lub zapomnij ze masz telefon), wyciągnij  zeszyt i długopisy i posłuchaj co masz w środku..jakieś pomysły?
ps. napiszę wieczorem(bo teraz głód skręca mi wnętrzności czekając na domowe frytki, pierwszy w miarę porządny posiłek od wtorku) o moich przemyśleniach na temat adaptacji filmowych tzw "alternatywnych baśni..." inspiracja? Hans i Gretel Łowcy Czarownic (poza tym Alternatywny Czerwony Kapturek, alternatywne Śnieżki, Śpiące Królewny, Bracia Grimm, Wilkołaki Wampiry)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz