wtorek, 7 kwietnia 2015

Wymówkowo

Temat rósł kilka tygodni, i przeszedł sam siebie.
Internet, a raczej formy komunikacji online są najprostsze i wymagające najmniej energii. Ot, możemy oglądać film, grać w gry, robić cokolwiek innego i równocześnie rozmawiać z ludźmi.
Sztuczka polega na tym, że media społecznościowe spowodowały, że jeżeli nie jesteśmy online czujemy się winni.
Wydarzenia w których można wziąć udział, to kolejna sprawa, nie ma już "bo mi się nie chce" brak aktywności to nie jest strona człowieka, który działa. Osoby aktywnej i w świecie i online.
I tu przechodzę do wymówek. Powstała długa lista wymówek, którymi również i ja się posługuję. Nie możemy nie mieć ochoty na rozmowę, musimy mieć wymówkę, przecież świeci się zielone światełko. Często po takiej wymianie zdań ostatnie słowa to "ok, na razie" a potem już się nie wraca.
Jeżeli po kilkunastu sekundach nie odpowiemy na wiadomość, to przy zielonej kropce druga strona może poczuć się zignorowana.
Wymówki/przyczyny braku chęci rozmawiania możemy podzielić na:
1. Prozaiczne
2. Nadzwyczajne

Grupa prozaicznych wymówek to:
- idę pozmywać/posprzątać/zjeść
- muszę popracować (częste w godz. 8-17)
- sorki mam autobus/jadę gdzieś
- zaraz nie będzie zasięgu (rzadko ale się zdarza)
- idę na zakupy
- idę pod prysznic(i inne tematy łazienkowe)
- gram w grę(mogę odpowiadać tylko przez WASD 1234 ZXC)
- mama/tato/babcia/dziewczyna/chłopak/żona/mąż/dziecko woła

Nadzwyczajne to:
- dzwoni telefon (tak! mam jeszcze znajomych którzy dzwonią)
- sorki, jestem na imprezie, wiesz jak to jest... muszę (!) gadać z ludźmi
- przepraszam mam gości
- muszę napisać tekst na bloga
- mój facet/dziewczyna przyszedł/przyszła
- źle się czuje (tu następuje długa konwersacja na temat objawów)

Nie można odpowiedzieć,
- gram na gitarze a fb działa w tle, bo wyszukuję chwyty online - gitara poczeka
- mam zły humor - jak to, ja do Ciebie pisze a Ty masz zły humor? podziel się tym
- Zignorować - tylko falujące kropeczki obok imienia...
- nie można NIE ODPOWIEDZIEĆ
- nie mam czasu - nie masz czasu? Jak to możliwe? Jak mogą być ważniejsze rzeczy od naszej rozmowy? MOGĄ.

Nie możemy nic nie robić, każda reakcja wymaga kontry. Uzupełnienia. Nie chcemy przecież wypaść w złym świetle? Nie możemy zrobić czegoś, na co zwyczajnie nie mamy ochoty bez bardzo konkretnej wymówki. Zwykłe lenistwo, spędzenie wieczoru przy filmie i misce popcornu - ależ skąd! To takie bezproduktywne.
Kiedyś przez GG/Tleny i inne teraz komunikacja online robi z nas społeczeństwo wymówek.
Każdy z nas zna więcej zdań rozpoczynających się od NIE.
NIE....BO....

Zrobiło się poważnie?
Idę sobie, popatrzeć na chmury które są najpiękniejsze o tej porze roku. Posłuchać śpiewu ptaków i powściekać, że nie jestem w stanie zabić Kościeja.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz