niedziela, 24 stycznia 2016

Postanowienia noworoczne 2016

Oki doki
Przyzwyczajeni do 2016 roku?
Boicie się już otwierać internety, bo znowu ktoś umrze? Bo ja tak...
U mnie czas na podsumowanie moich przemyślanych postanowień noworocznych. I tak.
Nie ma szans żebym zaczęła chodzić na siłownię, to nie dla mnie.
Nie ma szans, żebym jadła mniej i nie piła alko.
Nie ma szans żebym przestała oglądać seriale i grać w gry..(Wiedźmin Geralt moja miłość)

Postanowienia noworoczne 2016 związane są głownie z brakiem czasu, chęci i motywacji.
Przedstawiam zatem:

1. Myć samochód dwa razy w miesiącu (z zewnątrz i odkurzać)
2. Podlewać kwiatki co 3 dni (a nie raz w tygodniu przez zimowe grzanie suszą się i wyglądają... jak mumie)
3.  Zasiać więcej ziół niż tylko bazylię i papryczkę, zrobić prawdziwy ogródek ziołowy (oprócz oregano które jest chwastem)
4. Codziennie rano rozsypywać zimą karmę dla ptaków na słupki.
5. Widywać się z ludźmi  co wiąże się z :
6. WYCHODZIĆ Z DOMU
7. Jeść więcej warzyw
8. Jeździć mniej agresywnie samochodem i nie bluzgać na innych (i nie pokazywać faków)
9. Znaleźć sobie jakieś stałe hobby oprócz Geralta :3 - wrócić do grania na gitarze
10. Systematycznie przeglądać szafę i wywalić/ oddać rzeczy w których nie chodzę.
11.  Nie jeść śmieciożarcia ani nie pić pseudokawy!!
12. Pisać dwie notki w miesiącu na bloga (w tym festiwalowe bo na festiwale już organizuje sobie czas!)
13. Być miłym człowiekiem dla innych.
14.  Chodzić na spacery lub znaleźć sobie inną w miarę regularną aktywność fizyczną (bieganie co rano na pociąg się nie liczy)

powodzenia sobie i Wam życzę :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz